Nie tylko budownictwo i rynek nieruchomości przestały się rozwijać ze względu na niekorzystny wpływ kryzysu na gospodarkę naszego kraju. Problem dotyczy wszystkich gałęzi gospodarki i niekorzystnie się to odbija na wszystkich obywatelach. Przez kilkanaście lat powstało wiele nowych osiedli mieszkaniowych, a wszystko wybudowano w bardzo krótkim czasie. Zapotrzebowanie było bardzo duże, więc nie dziwi fakt, że tak mocno się rozwijało budownictwo. Mnogość inwestycji w budownictwie była tak duża, że ilością dostępnych mieszkań na rynku nieruchomości przewyższamy inne kraje Unii Europejskiej. Niestety cały proces został zatrzymany i sytuacja nie wygląda ciekawie. Kiedy przyszedł kryzys gospodarczy wszystko zostało wstrzymane, a wzrost gospodarczy stanął w miejscu. Zmieniły się warunki przyznawania kredytu i znacznie trudniej jest go otrzymać. Przyszły trudne czasy nie tylko dla firm budowlanych i deweloperów ale także dla osób które chciałby w końcu zamieszkać w swoich własnych mieszkaniach.